To, co ci policjanci wyciągają z szafy chłodniczej, nie jest zwyczajne
Chicago (USA) - Ups, skąd on się tam wziął? Funkcjonariusze policji wyciągnęli z półek supermarketu w Chicago (USA) czworonożnego przyjaciela, który z pewnością tam nie należał.
Wczoraj, w poniedziałek rano, funkcjonariusze zostali wezwani do nietypowej akcji.
Kupujący w supermarkecie zaobserwowali kojota, który od jakiegoś czasu kręcił się przed sklepem, prawdopodobnie szukając bezpiecznego miejsca do ukrycia się.
Prawdopodobnie mając nadzieję na znalezienie spokojnego miejsca, zwierzę wślizgnęło się do sklepu i ukryło w głębi regału chłodniczego.
Ekspert z Cook County Coyote Project powiedział ABC 7 Chicago: "Wybrało dziwne miejsce. Czasami tak robią. Starają się nas unikać. Próbują się przed nami ukryć".
Aby zlokalizować kojota, funkcjonariusze najpierw użyli miotły i ostrożnie przeszukali półki.
Kojot wyciągnięty z półki z wielkim wysiłkiem
Jak pokazuje film opublikowany na X, jednemu z policjantów udało się w końcu złapać czworonożnego przyjaciela za ogon, a następnie brutalnie ściągnąć zwierzę z półki.
Kojot natychmiast próbował ponownie znaleźć schronienie między produktami chłodniczymi, ale ostatecznie został złapany kilka minut później.
Ani ludzie, ani zwierzęta nie odnieśli obrażeń podczas tej niezwykłej akcji ratunkowej. Jednak szok mógł być głęboki dla wszystkich zaangażowanych.