Sześć miesięcy od śmierci Liama Payne'a: "Moja głowa wciąż krzyczy za tobą"
Wolverhampton (Anglia) - Sześć miesięcy temu w środę tragicznie zmarł wokalista One Direction, Liam Payne (†31 ) . Jego siostra, Ruth Gibbins (34), skorzystała z okazji, by za pośrednictwem Instagrama skierować kilka przejmujących słów do swojego młodszego brata.
"Moja głowa wciąż krzyczy za tobą", napisała 34-latka w nagraniu z kamery cyfrowej przedstawiającym ją i muzyka . "Każdego ranka, kiedy się budzę, czuję się, jakbym była pod wodą, łapiąc powietrze, które nigdy mnie nie wypuszcza".
Życie bez rodzeństwa jest niemożliwe, "więc na razie po prostu istnieję".
Chociaż powoli uczy się ponownie "śmiać lub uśmiechać we właściwych miejscach", jest to strasznie wyczerpujące. W końcu chce tylko z nim porozmawiać.
"W nielicznych momentach, kiedy pozwalam sobie poczuć miłość, a nie tylko stratę, mogę naprawdę się uśmiechnąć" - kontynuuje Gibbins - "ale wspomnienia są zawsze zabarwione pewnym smutkiem z powodu tego, jak niesprawiedliwe jest to, że nie możemy stworzyć nowych".
Ruth Gibbins podzieliła się na Instagramie słowami miłości do Liama Payne'a.
Ruth Gibbins do Liama Payne'a: "Kocham cię o wiele bardziej, niż te słowa mogą wyrazić"
Wciąż nie może pogodzić się z faktem, że Payne'a już nie ma.
"Tęsknię za tobą głośno, cicho i we wszystkich momentach pomiędzy. Kocham cię o wiele bardziej niż te słowa lub moje łzy mogą to wyrazić, ale wiem, że ty o tym wiesz".
Niewielkie pocieszenie dla młodej mamy: przynajmniej nadal może spotkać Payne'a w swoich snach.
Piosenkarz "Teardrops" spadł z hotelowego balkonu w Argentynie 16 października ubiegłego roku. Co dokładnie się stało, jest nadal przedmiotem dochodzenia.
Artysta wcześniej zachowywał się agresywnie w lobby i podobno był pod wpływem narkotyków. Pięć osób zostało już oskarżonych w związku z jego śmiercią , w tym dwóch pracowników hotelu, którzy podobno dostarczyli mu narkotyki.