Szczeniak znaleziony w całkowicie zaniedbanym stanie: Niewiarygodne, jak teraz wygląda

Brasov (Rumunia) - To nic innego jak cud, że wciąż żyje: pies Nala został uratowany z niedopuszczalnych warunków przez działacza na rzecz praw zwierząt. Teraz jest prawdziwym pluszowym misiem.

Nala była całkowicie osłabiona, gdy przygarnęła ją Georgiana, działaczka na rzecz praw zwierząt.
Nala była całkowicie osłabiona, gdy przygarnęła ją Georgiana, działaczka na rzecz praw zwierząt.  © Facebook/SOS ARMS Saving Orphaned Souls Sheila's Animal Rescue Mission

Rumunka Georgiana Neagu jest założycielką organizacji pomocowej "SOS ARMS Saving Orphaned Souls Sheila's Animal Rescue Mission" w mieście Braszów.

Teraz poinformowała w mediach społecznościowych, jak znalazła Nalę w sierpniu ubiegłego roku. Zdjęcia, które opublikowała, nie są dla osób o słabych nerwach.

Twarz małego psa była wówczas całkowicie pokryta inkrustacją, była zaatakowana przez muchy i inne pełzające gąsienice, a jej futro i skóra były w strasznym stanie.

Właściciele małej wojowniczki nie byli w stanie odpowiednio zaopiekować się czworonożnym przyjacielem. Nala słabła z dnia na dzień, częściowo z powodu poważnego niedoboru wapnia.

"I emocjonalnie się rozpadała" - mówi Georgiana w emocjonalnym artykule. Dlatego zaopiekowała się nią i od tego czasu zmieniła ją w przystojnego psa.

Nala rozwija się "w puszystego, miękkiego misia".

Duża i puszysta: Nala wyrosła na piękną i zdrową suczkę.
Duża i puszysta: Nala wyrosła na piękną i zdrową suczkę.  © Bildmontage: Facebook/SOS ARMS Saving Orphaned Souls Sheila's Animal Rescue Mission

Ale droga tam była długa i niełatwa. Początkowo całe leczenie nie pomogło, a stan Nali jeszcze się pogorszył. Był to jeden z powodów, dla których Georgiana ją przygarnęła, aby móc się nią naprawdę zaopiekować.

"Miesiące leczenia jej skóry, kości i ogólnego stanu zdrowia" były konieczne, ale pies nigdy się nie poddał.

A dziś ma się dobrze. "Rozwija się w puszystego, miękkiego misia psa", mówi z dumą działaczka na rzecz praw zwierząt. Nala jest spokojna i pełna miłości, ale wciąż bywa pomijana przez ludzi ze względu na swój rozmiar.

Niemniej jednak Georgiana ma nadzieję, że znajdzie dla niej wspaniałą rodzinę - lub sponsora, który wesprze ją finansowo w opiece nad psem rasy mieszanej.