Influencer oszołomiony: jedzenie Coachella drogie i bez smaku
Kalifornia/USA - Festiwal Coachella w Kalifornii ( USA ) po raz kolejny wywołał w tym roku poruszenie - zwłaszcza jeśli chodzi o ceny jedzenia i napojów.

Odwiedzający opisują koszty, jakie muszą zapłacić za jedzenie jako "diaboliczne".
Jak donosi New York Post, jeden z influencerów twierdził, że wydał około 88 euro na menu składające się z tacos i lemoniady.
Ruth Viveros pokazała swój posiłek w filmie na TikTok - w zestawie znalazło się tylko pięć tacos i talerz nachos.
Szczególnie gorzkie: sama lemoniada kosztowała około 15 euro i według Ruth składała się prawie wyłącznie z kostek lodu. Jeszcze bardziej otrzeźwiający był fakt, że jedzenie jej nie smakowało.
"Nie są dobre, w ogóle nie są dobre. Tortille są zimne jak lód" - powiedziała influencerka.
Wódka Red Bull kosztuje około 20 euro, a piwo 13 euro.
Ale nie tylko ceny jedzenia i napojów są wysokie. Bilet na pierwszy festiwalowy weekend kosztuje około 571 euro, a na drugi około 527 euro.
W zeszłym roku jeden z użytkowników narzekał już na ceny - zapłacił około 56 euro za wodę ogórkową i dwa burrito śniadaniowe.